Na zachód! Songtext

Kult

von Mehr Songtexte

Na zachód! Songtext
To miejsce w którym jestem opuściły

Pomroki już wyraźnie

W stolicach tego świata dachy domów

Sięgają nieba mocy


O jak dobrze czuć się można

Gdy tylko wstaje wokół nowy dzień



Na zachód!



A dopóki noc dookoła,

Dopóty siedzieliśmy tam w siedmioro

I patrz jeden poszedł spać,

To reszta po schodach zsunęła się na miasto

I chciałbym iść tak rozmawiać
Wąchać, słuchać, patrzeć i oddychać

Ze wszystkimi tymi z którymi

Dane miałem szczęście w życiu się spotkać



A tu...

Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery

Nazajutrz dwadzieścia pięć

Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery

Nazajutrz dwadzieścia pięć



To jest niedobrze że już słychać

Ptaki które budzą się o świcie

Jest jeszcze parę minut

Ale wkrótce trzeba będzie się rozstać

Więc złap taksówkę jest nas tyle

Jechać trzeba dość daleko w sumie

Do ludzi się przywiązuję

I potem z nimi rozstać się nie umiem



Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery

Nazajutrz dwadzieścia pięć

Z niedzieli dwadzieścia cztery, cztery

Nazajutrz dwadzieścia pięć



Nad ranem tu dziś, czy może być

Smutek w radości

Na drodze ku lśnieniu samolot na niebie

Zawsze będę pamiętał Ciebie

Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód

Taki dzień bez wiary w cud

Ku słońcu ku niebu na zachód, na wschód

Pierwszy dzień u wrót

Na zachód!