Cala Gora Barwinkow

Warszawa
Na Warszawę spadł deszcz- ludzie klną pod nosem i mokną Zalane ulice ktoś ręcznikiem suszy przez okno Na Warszawę wpadł deszcz- ja czuję jak woda chlupocze mi w butach I w tym wszystkim ty też, jak mokre ubranie czekasz na upał Na Warszawę spadł deszcz- potokami leje się ze mnie Zalane ulice odwieziono na izbę wytrzeźwień Na Warszawę spadł deszcz- ja sobie zwyczajnie nic z tego nie robię Wiem, że ona gdzieś jest, więc i tak- latam nie chodzę Wiesz, że możesz mi powiedzieć wszystko, a nawet jeszcze więcej Wiesz, że możesz zniknąć i pojawić się kiedy zechcesz Spotkaliśmy się między gorszym niebem a lepszym piekłem Spotkaliśmy się w zalanym deszczem mieście. Aus Songtexte Mania