Jose Luis Rodriguez

Desiderata
Jak robisz swoje 10 lat sensu wciąż nie ma, wspieram cięBo wiem, że nie zawsze sukces przychodzi, gdy starasz sięCzasem ten co siedział cicho i poprawiał grzywkęWspina się wyżej, potem głośno krzyczy: jebać się!Jest większy, twardszy, ale przez to skurwiel nie doceniacięNie przeszedł tego co ty, wiec przegranej nie spodziewasięNie docenia tego co ma, wiec nic nie maNie masz nic do stracenia jak on opcji by rozjebać cieZbieraj się, bo złapie cię za fraki i odmulę, brachuRobisz rap, nie musi cię kochać każdy lachonZa Twój wyraz twarzy i nieufny wzrok wielu pieprzy cięJestem z tobą przecież sam nie czuje się lepszyMnie nie kocha każdy rapu psychofan, ale wiedzą że sięnie wycofamWiedzą, że moja gra wymaga ofiarJeśli okazują ci pogardę zajeb na nich fochaTrzymaj gardę i nienawidź wtedy świat Cie pokochaRaz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą wiatry...Raz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniSongtexteTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą wiatry...W szkole dziewczyny oglądały się za Tobą ziomA teraz ta jedyna robi w bani pierdolony sztormKochasz ją, z przyzwyczajenia wciąż przyciągasz jąI coraz częściej wątpisz w to ze z nią zbudujesz własnydomBłąd, kiedyś byliście opór zakochaniMogłeś komplementy prawic dniami i nocamiNawijałeś jakieś bzdury przez komóręTo nie problem miłości, przecież bólu też nie czujeszjuż w ogóleJuż nie czujesz nic, ona wciąż wpierdala do piecaMusisz twardy być, taka jest natura kobieca, zła...Ta sama myśl jest obecna jak w pierwszej zwrocieTo co dajesz wraca więc daj 100% choć ten jeden...Raz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą wiatry...Raz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą wiatry...Flint, stary dobry Flint, ale czy stary dobry Pezet?To są nowe czasy, więc Flint mam dla Ciebie desideratę,sprawdź to...Teraz o pieniądzach, bo to ulubiony Polaków temat tabujestGorzej stoi tylko seks, a jedno i drugie by chcieli miećA rząd to dno, to ulubiona Polaków treśćA obok jest to za co jesz, gdzie pracujesz i ile płaciszvatu teżChłopaku wiedz, jeśli idziesz stąd skąd pochodzę jaNie czeka cię po drodze jacht, raczej kilka chudych latI dużych strat, i będą mówić ci jak bierzesz za to hajsTo tracisz autentyczność i swój gubisz wstydNie uwierz im, zarobi na tobie nie jeden skurwysynWódka lubi dym, uważaj na głupie dupy i kluby nim zgubiszsię w tym, boŁatwiej wydać niż zarobić flotę, polskie złote nie sąniczym złymLecz nie rób tego tylko po to iIdź, bierz co swoje, choć będziesz zarywał noce, aWciąż będziesz słyszał "ziom, ale masz łatwą robotę"Ci co są z tobą, gdy masz hajs, nie są z tobą wcaleI z fartem bo nie liczy się tu tylko talentDzięki, jeszcze...Raz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą wiatry...Raz żyjemy na tym świecie ziom, wiec weź los w łapyDwa razy popełniamy błąd pierwszy i ostatniTrzy oddechy zanim złapię pion, zanim będę martwyI w cztery strony moje prochy rzucą ... Aus Songtexte Mania